Łączna liczba wyświetleń

wtorek, 8 maja 2012

Rozdział 4. Julie

- A ja jestem Julie. - Przerwałam im i spojrzałam na Zayna mając nadzieje że powie coś podobnego do Lou. Nikt się jednak nie odezwał i zapadła niezręczna cisza. W końcu usłyszałam głos Nialla.
- Hmm... Julie to naprawdę śliczne imię. - Wydukał i podszedł do mnie, a Zayn nawet się na mnie nie spojrzał. Poczułam boski zapach Nialla. Dlaczego oni muszą być tacy cudowni?
- Jesteście stąd? - Spytał Harry.
- Nie, nie mieszkamy w kiblu. - Alyson się zaśmiała.
- O Jezu wiesz o co mi chodzi. - Harry puścił jej oczko.
- Tak jesteśmy z Londynu - Odpowiedziałam i uśmiechnęłam się do Nialla, który nadal koło mnie stał i dziwnie się patrzył.
- Wgl. jak trafiłyście do męskiego kibla ? - Zayn zwrócił się do mnie.
- To wszystko przez Julie ! - Krzyknęła Alyson.
- No jasne wszytko na mnie ! Skąd niby miałam wiedzieć że trójkącik to męski kibel ?!
- A własnie.. coś ci się szczać odechciało.. - Stwierdziła.
- Wcale mi się nie odechciało !
- Ej dziewczyny spokój.. - Uspokajał nas Liam . - Będziemy tu tak stać czy gdzieś pójdziemy?
- No my z Alyson wybieramy się na film.
- No my też. A wy na jaki?
- I że cię nie opuszczę. - Wyszczerzyłam się.
- My idziemy na Muppety ! - Krzyknął mi do ucha Niall.
- Ja też chce ! - Krzyknęła w drugie ucho Alyson.
- To my wam kupimy bilety na Muppety a te oddajcie. - Zaproponował Louis.
- Przestań.. nie będziemy was na bilety naciągać, my idziemy na swój film wy idźcie na swój.
- Na pewno?
- Tak, tak na pewno. - Uśmiechnęłam się do nich. - To pa ! - Pociągłam za sobą Alyson i wyszłam. Ruszyłam w stronę damskiej ubikacji. Załatwiłam się i poszłyśmy do sali kinowej.

Film się skończył, a mnie strasznie rozbolał brzuch. Alyson ciągle beczała.. ale film był spoko, strasznie mi się podobał. Wyszłyśmy z sali kinowej i ruszyłyśmy w stronę wyjścia. Przy drzwiach ujrzałam chłopców. Spojrzałam na Alyson i widziałam jakiego ma rogala na twarzy.
- Wy to nas chyba prześladujecie - Powiedziałam do nich i się zaśmiałam.
- My ? To chyba wy nas ! - Krzyknął Harry.
- Oj.. loczek, loczek. - Pokręciłam głową.
- No wiem, wiem.. ładne mam włoski- Zarzucił swoją czupryną i się wyszczerzył.
- Grr... takie seksowne.- Powiedziałam, a Alyson zmierzyła mnie wzrokiem. Zayn wyciągnął paczkę fajek i chciał nas poczęstować.
- Nie dzięki, my nie palimy. No chyba, że Julie.. Chcesz se zapalić?
- Nie dzięki.- Skrzywiłam się. - Odbiło ci ?
- Ale o co ci chodzi? - Aly zrobiła minę jakby nie wiedziała.
- Dobrze wiesz a głupkowato pytasz.
- Nie wiem.. później się będziesz pluła że decyduje za ciebie.
- A wiesz co.. może sobie jednak zapale. - Widziałam jej minę. Była zdziwiona. Wyjęłam z paczki jednego papierosa i zaczekałam aż Zayn mi go odpali. Paliłam już kiedyś, jak miałam 13 lat, byłam głupią smarkulą, ale jakoś mi przeszło. Zayn odpalił fajkę.. zaciągnęłam się. Widziałam jak wszyscy mnie obserwują.
- Hahaha - Alyson irytująco się zaśmiała. - I co ulżyło ci ?
- Tak, od razu mi lepiej. - Ironicznie się do niej uśmiechnęłam.
- Ej.. dziewczyny spokój już. - Wtrącił się Lou.
- Te baby to są jednak strasznie kłótliwe.
- Wow.. Niall Amerykę odkryłeś. Są kłótliwe i wredne! - Stwierdził Zayn.
- Nie prawda!
- Nie wcale. - Malik się do mnie wyszczerzył. Mmm.. ten jego boski uśmiech. Wypaliłam całą fajkę i zgasiłam na murku.
- To gdzie idziemy? - Zapytał Liam.
- Do domu a gdzie chciałbyś iść?
- A ten noo... podacie nam swoje numery, tak jakbyśmy chcieli się spotkać i pogadać.
- Ok. Zapisz mi swój. - Podałam mu telefon, a on wystukał swój numer. Oddał mi telefon a na ekranie wyświetliło się "Niall < 3" Dobrowolnie się uśmiechnęłam.
- Noo to my już pójdziemy. Pa kochani ! - Posłałyśmy im buziaka i poszłyśmy.

Leżałam wieczorem w łóżku. Wzięłam telefon do ręki i pomyślałam sobie że napisze do Nialla. Ale później zrezygnowałam bo stwierdziłam że nie będę się mu narzucać. W końcu to są gwiazdy a my tylko zwykłe dziewczyny które nic tak naprawdę o nich nie wiedzą. Albo napisze mu tylko że to mój numer. Bo w końcu żaden z nich nie ma mojego numeru. Wysłałam SMS-a "Hey Niall ; ** Tu Julie. To mój numer jak chcesz to sobie zapisz ; ]" Przeczytałam go jeszcze raz i stwierdziłam że to było zupełnie bez sensu no ale trudno już wysłałam. Długo nie musiałam czekać a dostałam odpowiedź "Hey ; ** No pewnie, że zapisze. Czekałem aż do mnie napiszesz xx" Zdziwiłam się trochę, serio czekał aż jakaś grubaska do niego napisze. Odpisałam: "Serio czekałeś aż jakiś pasztet do ciebie napisze? ; P" Tak.. i pewnie mi odpisze że jestem ładna.. Jak wszyscy. Ale mam już tego dość, już rzygam tym. Wiem że jestem brzydka, już się przyzwyczaiłam do swojego wyglądu. Dla mnie ważne jest to w środku, charakter. Nie rozumiem jak kolesie mogą chodzić z takimi tapetami.. co na mordzie mają 10 kilo a w głowie pustkę. Dostałam odpowiedź: "Pasztet ?!?! Przecież ty jesteś śliczna! Chyba serio nigdy w życiu pasztetu nie widziałaś!"......

***
No i jest rozdział ;] Mi się nie podoba, bo jest nudny i wgl nic się nie trzyma kupy ; / Jescze do tego tak długo nie pisałam.. Przepraszam. Jakiś tydzień temu miał już być, ale jak go pisałam to całość mi się skasowała i nie chciało mi się pisać od nowa. No i tak zwlekałam. Ale następny postaram się dodać szybciej ! Dziękuje wam za wszystkie komentarze i odwiedziny ! Jesteście kochani x.x 

9 komentarzy:

  1. . Najlepszy bloggg . !
    . Na cb zawsze można liczyć z jakimś ciekawym wpisem .. ; 3 .
    . Tylko proszę pisz tu częściej bo umieram z niecierpliwości .. Aaaa . ! ; *

    OdpowiedzUsuń
  2. Fajne. Podoba mi się : D Mogłabyś mnie informować o nowych notkach na tt ? Byłabym wdzięczna ; )
    @lovemyselfx3

    OdpowiedzUsuń
  3. Super. Czekam na więcej :)

    OdpowiedzUsuń
  4. fajniee :d podoba mi się :3 tylko czemu musze tak długo czekać ?!

    OdpowiedzUsuń
  5. Fakt z deka długo nie było rozdziału ;o Rozdział super ale przeraził mnie jeden tekst a mianowicie "A własnie.. coś ci się szczać odechciało"..łeee haha to słowo "szczać" ,zdecydowanie go nie lubię haha xd
    [ throw-the-key.blogspot.com ] :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie no blog fajny.!;d Ale pisz je szybciej Deklu.!; ****

    OdpowiedzUsuń
  7. Zgadzam się ze wszystkimi z tym szybszym pisaniem. ;) Rozdział super podoba mi się. Myślałam że zamiast Nialla będzie Zayn ale ok. ;P Super rozdział jeszcze raz.! ;** http://mybieebs.blog.onet.pl/

    OdpowiedzUsuń
  8. Naprawde podoba mi sie ten blog. Czekam na nn.
    :)x Zapraszam wszystkich do mnie http://cause-i-can-love-u-more-than-this-yea.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  9. Moje kochanie:* To bylo swietne Tu Klaudia tylko zapomnialam hasla i nie moge sie doatac do swojego konta wiec pisze jako anonim ale to jest genialne:D nie wiem dlaczego ale jak czytam o Alyson i Harry to tak to jakos utozsamiam z soba...To jest to opowiadanie co mialysmy pisac razem? czy inne ? Pisze dalej!Pisz, pisz, pisz plizzz bo to jest naprawde swietne:D

    OdpowiedzUsuń